Szef Krajowego Biura Wyborczego Rafał Tkacz zdementował słowa szefowej Okręgowej Komisji Wyborczej w Gdańsku, sędzi Julia Kuciel, która wydała wytyczne, oceniając, że członkowie komisji wyborczych i mężowie zaufania "nie są uprawnieni do spisywania numerów zaświadczeń ani żadnych danych, jak również ich weryfikacji z użyciem jakiejkolwiek aplikacji". Co więcej, domagała się ona by zgłaszać próby sprawdzenia do Okręgowej Komisji Wyborczej.
PKW będzie sprawdzać "wytyczne"
Rafał Tkacz powiedział podczas podczas konferencji prasowej., że
"nie ma oczywiście żadnego zakazu, aby członkowie komisji zapisywali sobie numery wydanych zaświadczeń o prawie do głosowania, to nie jest żadne przestępstwo, to nie jest żaden problem".
Chodzi o aplikację przygotowaną przez Ruch Kontroli Wyborów, która ułatwia ć weryfikowanie tego, czy ktoś nie próbuje wiele razy oddać głosu na zaświadczenie o prawie do głosowania.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz