Dzięki wieloletnim pracom nad badaniem strat wojennych i zbiorami rozproszonymi zamku malborskiego realizowanych w ostatnich latach w ramach rządowemu programu „Badanie polskich strat wojennych” dofinansowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego do Muzeum Zamkowego w Malborku wracają kolejne zabytkowe obiekty z przedwojenną, malborską proweniencją. W sobotę 27 kwietnia odbyła się uroczystość z udziałem Marty Cienkowskiej – Podsekretarza Stanu w MKiDN zaprezentowano zabytkowe obiekty zwrócone muzeum:

– Kwatera witrażowa z kościoła NMP na Zamku Wysokim w Malborku przekazaną przez Wojciecha Moraczewskiego, a zakupioną przez Tadeusza Szostaka prywatnie teścia pana Wojciecha.

Zapytany przez nas odpowiedział:

To wspaniale uczucie. Akcja, którą rozpoczął minister Gliński zaowocowała tym, że coraz więcej rzeczy, które przypadkowo gdzieś tam się znajdują w prywatnych rękach udaje się do miejsca właściwego.

– Skrzydło ołtarzowe z Ingeln, przekazane przez O. Tomasz JANK – franciszkanina Rektora Kościoła św. Trójcy w Gdańsku. Zostało wraz drugim skrzydłem i pojedynczymi rzeźbami zostały zakupione do zamku w Malborku w roku 1893, z przeznaczeniem do dekoracji restaurowanego wnętrza kościoła NMP. Najlepiej zachowane, lewe skrzydło, po oczyszczeniu i pokryciu nową warstwą polichromii zawieszono na południowej ścianie świątyni, pozostałe dwanaście figur, wykorzystano do wypełnienia dwóch jednorzędowych nastaw, które wykonano do dekoracji ołtarzy bocznych w kościele.

W roku 1945 skrzydło zostało przewiezione do Muzeum Miejskiego w Gdańsku, skąd w nieznanym czasie i okolicznościach trafiło do sąsiedniego kościoła oo. franciszkanów, gdzie znajduje się do dziś. Ołtarzyki boczne z figurami z Ingeln pozostały w zamku i uległy niemal całkowitemu zniszczeniu – pozostało pięć figur, fragment skrzyni oraz malowane dwustronnie skrzydło jednego z nich.

A dzięki Panu Zbigniewowi Szymańskiemu, udało się odnaleźć i zidentyfikować neogotyckie krzesło, które właśnie wróciło do zbiorów Muzeum.

Można zdecydowanie stwierdzić, że nasze muzeum ma szczęście do ludzi. To dzięki zaangażowaniu wielu osób możemy świętować dzisiaj powrót zabytków do Malborka. Na szczycie listy tych osób są oczywiście darczyńcy obiektów, którzy w obliczu poznania pochodzenia dzieł podjęli decyzję o ich przekazaniu do Malborka – powiedział dr Janusz Trupinda - Dyrektor MZM