Sztum. Uchwała przeszła jednym głosem – czy mieszkańcy zostali wysłuchani?

Podczas wyjazdowego posiedzenia Rady Powiatu, które odbyło się w odnowionych z publicznych pieniędzy murach dawnego "Medyka", radni większościowej koalicji PO, Lewicy i PSL przeforsowali kontrowersyjną uchwałę na przystąpienie do projektu partnerskiego pn. „Sieć wsparcia migrantów w gminie Sztum”. Projekt jest realizowany w ramach programu Fundusze Europejskie dla Pomorza 2021–2027, współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego Plus.

Wstępem do głosowania było symboliczne uczczenie minutą ciszy zmarłego papieża Franciszka. Następnie głos zabrał przewodniczący Leszek Tabor, który – jak się okazało – cynicznie wykorzystał autorytet zmarłego papieża, wspominając jego wizytę na wyspie Lampedusa, gdzie odwiedził migrantów i złożył wieniec tym , którzy zginęli w wodach Morza Śródziemnego.  Pominął jednak istotny fakt: to właśnie tam znajduje się jeden z największych obozów dla nielegalnych imigrantów z Afryki, przerzucanych przez handlarzy ludźmi. Przypadek? Raczej nie – cel był oczywisty: zmanipulować emocje i uciszyć przeciwników projektu posługując się autorytetem głowy kościoła katolickiego.

Szanowni Państwo, nie tylko ja mam obawy, ale wielu ludzi ma obawy, że niestety jest to próba otwarcia realizacji paktu migracyjnego, o którym w Polsce oczywiście się w sposób oficjalny nie mówi, ale o tym mówią politycy wysokiego szczebla administracji brukselskiej, mówią to politycy naszych sąsiednich krajów. Stoi ta obawa, bo migrant a uchodźca to są zupełnie dwa różne pojęcia. Dzisiaj pojawiła się informacja, że nawet setki tysięcy Pakistańczyków będzie otrzymywało propozycję pracy na Białorusi. … To się kompletnie nie powiodło. Wszystkie kraje zachodnie wycofują się z tego. Oczywiście jest ogromny problem z ogromną liczebnością migrantów, którzy w żaden sposób nie chcą się asymilować. – Mówił radny Piotr Stec.

Mieszkańcy mają  prawo wiedzieć, że głosujemy uchwałę, która stanie się dokumentem, a tu jest napisane wsparcie sieć wsparcia migrantów w gminie Sztum, a nie uchodźców, tak? Dlaczego nie ma napisane uchodźców wojennych z Ukrainy? Szanowni Państwo nie przedłużając będę głosował przeciwko i proszę tych, którym leży na sercu bezpieczeństwo naszych mieszkańców aby zrobili podobnie. – kontynuował Piotr Stec.

Gdy radny Jarosław Stawny zapytał wprost, kto był pomysłodawcą uchwały, starosta Sarnowski próbował rozmydlić odpowiedzialność, odwołując się do biurokratycznego bełkotu o Zintegrowanych Inwestycjach Terytorialnych w ramach Miejskich Obszarów Funkcjonalnych (MOF) jak mówił starosta:

Sztum i powiat Sztumski stał się częścią podobnie jak inne gminy, jak powiat malborski i gminy powiatu malborskiego. I to jest konsekwencja wypracowanej strategii. … Jednym z obszarów jest społeczna i gospodarcza integracja imigrantów. 

Tyle że istotą uchwały nie jest techniczny język dokumentów, lecz jej potencjalnie poważne skutki: otwarcie szerokiej furtki dla migracyjnych eksperymentów społecznych.

Uchwała przeszła głosami radnych PO, Lewicy i PSL.

Lista głosujących za mówi sama za siebie:

Leszek Sarnowski, Leszek Tabor, Ryszard Mazerski, Józef Warunek, Ludwik Butkiewicz, Grzegorz Kostrzewa, Marta Zarańska

Wstrzymali się od głosu:

Sławomir Bober, Rafał Żemojdzin

Przeciw:

Adam Krupa, Dorota Letkiman, Grzegorz Murawski, Jarosław Stawny, Piotr Stec, Kazimierz Szewczun

Największym zaskoczeniem był fakt, że uchwała przeszła również dzięki... wstrzymującym się od głosu. Tak, w praktyce to właśnie oni dołożyli swoją cegiełkę do przyjęcia dokumentu, który może mieć bardzo poważne konsekwencje dla mieszkańców powiatu sztumskiego. Gdyby chociaż jeden z nich odważył się zagłosować przeciw – uchwała by nie przeszła. 

Okazuje się, że polityczna bierność potrafi być równie niebezpieczna jak działanie. Ci, którzy „umyli ręce”, dziś odpowiadają za przyszłość, którą ktoś inny im napisał.