Według Głównego Urzędu Statystycznego w czerwcu br. średnie wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło w Gdańsku 9 614 zł. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl wyliczyli, że takie zarobki wystarczą na kupno w stolicy województwa pomorskiego 0,63 metra kwadratowego nowego mieszkania. W porównaniu z innymi miastami wojewódzkimi to stosunkowo niewiele. Na największy metraż stać mieszkańców Zielonej Góry (0,97 m kw.).
Najsłabiej pod względem stosunku zarobków do cen mieszkań wypada Warszawa. Tutaj za jedną przeciętną pensję mogliśmy kupić w połowie roku zaledwie 0,55 m kw. nowego lokum. Spora oferta mieszkań Jak wynika z danych portali RynekPierwotny.pl i Unirepo.pl na gdańskim rynku nieruchomości pod koniec pierwszego półrocza dostępnych było 4 908 lokali z rynku pierwotnego i 6 100 z rynku wtórnego. Na tysiąc osób przypadały więc 23 oferty mieszkań. Największą liczbą lokali przypadających na tysiąc osób mógł pochwalić się Wrocław. W czerwcu 2024 roku było to 25 ofert.
Własne M… na kredyt
Zakup wymarzonego M bez hipoteki jest dla większości Polaków praktycznie poza zasięgiem. Dlatego biorąc pod uwagę kredyt z 10-procentowym wkładem własnym i okresem spłaty wynoszącym 25 lat wyliczono, że singiel mógłby zakupić w Gdańsku 26-metrową nieruchomość. Z kolei rodzinę 2+1 byłoby stać na mieszkanie o wielkości 50 metrów kwadratowych.
Dla porównania, mieszkanie z największym, 40-metrowym metrażem mógł kupić na kredyt singiel w Zielonej Górze, a rodzina 2+1 – 76-metrowe lokum. Z kolei na najmniejsze – 23- metrowe mieszkanie stać było singla w Warszawie, a trzyosobową rodzinę na zaledwie 43 metry kwadratowe w stolicy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz