Zamknij

Eksperci ostrzegają. Sklepy już w wakacje mogą przerzucić na konsumentów cały odmrożony VAT

11:17, 19.07.2024 . Aktualizacja: 11:20, 19.07.2024
Skomentuj

Dynamika wzrostu cen przestała hamować i widać wręcz odwrócenie trendu. W
czerwcu codzienne zakupy w sklepach rdr. zdrożały średnio o 3,1%, miesiąc
wcześniej – o 2,9%, a w kwietniu – o 2,4%. Tak wynika z cyklicznego raportu pt.
„INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH”.
– Wzrost cen na poziomie od 1,5 do 3,5% rdr. jest zjawiskiem naturalnym. Faktem
jest, że dynamika zaczęła wyraźnie hamować, ale to przewidywali eksperci już kilka
miesięcy temu. 1 kwietnia skończyła się obniżona stawka VAT na produkty
spożywcze, a 1 lipca wzrosła pensja minimalna. To wszystko ma konsekwencje we
wzroście kosztów przedsiębiorców – ocenia dr Anna Semmerling z Uniwersytetu
WSB Merito.
Zdaniem ekspertki, w kilku najbliższych miesiącach można raczej spodziewać się
podwyżek cen na poziomie około 5%. Nie jest to wartość wysoka. Jednak nie
można jej ocenić także jako niskiej. Jeśli faktycznie stopa wzrostu utrzymałaby się

CODZIENNY SERWIS AGENCYJNY
NEWSLETTER DLA WYDAWCÓW
Data utworzenia: Lipiec 2024 r. Wersja: 2.1

© 2024 MondayNews Polska (MN)
na średnim poziomie 5%, to będzie pokazywało, że cały czas nie osiągnęliśmy
poziomu stabilności.
– Odbicie inflacji w drugiej połowie roku było już prognozowane od początku 2024
roku. W grudniu inflacja może wzrosnąć do ok. 4-5%. Będzie to efektem wzrostu
cen energii i gazu, opłat dystrybucyjnych, kosztów usług, ciepła sieciowego i paliw,
a także skutkiem wzrostu cen ropy na rynku – zapowiada prof. nadzw. dr hab.
Sławomir Jankiewicz z Uniwersytetu WSB Merito.
Ekspert przewiduje również, że jeszcze w 2025 roku inflacja będzie miała tendencje
wzrostowe i w konsekwencji może być wyższa niż w tym roku. Dopiero od 2026
roku możemy spodziewać się jej ponownego spadku, o ile nie nastąpi negatywny
scenariusz, taki jak np. recesja gospodarcza na świecie lub rozszerzenie konfliktu
wojennego w Europie.
Wojna hamuje ceny
Z kolei autorzy ww. raportu zauważają, że przez intensywną walkę między
dyskontami w kolejnych miesiącach po odmrożeniu VAT-u ceny powinny wolniej
wracać do właściwego stanu. Niemniej podwyżki o obecną stawkę ww. podatku są
nieuniknione.
– Wojna między dyskontami zastopowała na początku roku znaczący wzrost cen w
sklepach detalicznych. Powrót VAT na żywność oraz uwolnienie cen energii sprawi,
że czynników inflacjogennych będzie więcej. Dlatego dynamika podwyżek cen
może się utrzymać na podwyższonych poziomach do końca roku – twierdzi dr Piotr
Arak, główny ekonomista VeloBanku.
W opinii eksperta, przeciwko wzrostom cen działa deflacja kosztów produkcji, ale
ona powoli wygasa. Koszty skupu produktów rolnych są niskie w porównaniu z
zeszłym rokiem. Z kolei na podwyżki wpływa nieprzewidywalność pogodowa. Jej
przejawem są okresy suszy i wysokich opadów. Dodać do tego trzeba wzrost płacy
minimalnej, która od lipca wynosi 4,3 tys. zł brutto. Stawka godzinowa to 28,1 zł.
Firmy przekładają te koszty na ceny produktów, stąd wzrosty cen w kolejnych
miesiącach będą raczej nieuniknione.
– Na pewno agresywna konkurencja cenowa, z jaką mamy do czynienia na rynku
sprzedaży detalicznej, ma wpływ na poziom i tempo wzrostu cen. Musimy jednak
pamiętać o tym, że wcześniej czy później sklepy będą chciały osiągnąć określony
poziom zyskowności i przerzucą całość podatku VAT na swoich klientów. Wydaje
się, że okres wakacyjny może być do tego idealnym momentem – przekonuje dr
Artur Fiks z Uniwersytetu WSB Merito.
Jak stwierdza dr Mariusz Dziwulski z PKO Banku Polskiego, wzrost cen żywności w
czerwcu, wyraźnie powyżej sezonowego wzorca, sugeruje, że mógł on być dużą
częścią procesu przywracania podatku VAT na podstawowe produkty. On jednak –
według eksperta – prawdopodobnie jeszcze się nie skończył. Obecnie wciąż niska
dynamika cen żywności jest odzwierciedleniem niedużych kosztów surowcowych,
choć efekt ten będzie stopniowo wygasał. To może oznaczać wyższe tempo
podwyżek cen żywności w sklepach.

CODZIENNY SERWIS AGENCYJNY
NEWSLETTER DLA WYDAWCÓW
Data utworzenia: Lipiec 2024 r. Wersja: 2.1

© 2024 MondayNews Polska (MN)
Przybędzie wzrostów
– Odbicie dynamiki cen z dołka zarejestrowanego pod koniec I kw. 2024 roku jest
zgodne z oczekiwaniami. Będą dalej rosły. Nic jednak nie zwiastuje, byśmy choćby
zbliżyli się do podwyżek osiąganych na przełomie 2022 i 2023 roku. Winny
szybszego wzrostu cen jest przede wszystkim VAT na żywność. Do tego dochodzi
odbicie popytu – zwraca uwagę prof. Sławomir Jankiewicz.
Widać to już po przywoływanych danych. W czerwcu br. na 17 monitorowanych
kategorii 12 wykazało jednocyfrowy wzrost cen w ujęciu rocznym. W maju takich
grup produktów było tyle samo, w kwietniu – 10, a w marcu – 8. Do tego 1 kategoria
zaliczyła dwucyfrowy wzrost, podobnie jak w miesiącach wcześniejszych.
Natomiast 4 segmenty zanotowały spadki, identycznie jak poprzednio.
– Myślę, że kategorii w trendzie wzrostowym może być więcej, czemu sprzyjać
będzie przede wszystkim silny popyt konsumencki. Natomiast dynamika zmian
będzie dużo mniejsza niż w okresie wysokiej inflacji, czyli na przełomie 2022 i 2023
roku. Dlatego obserwacja cen z miesiąca na miesiąc może sugerować brak zmian –
przewiduje Marcin Luziński z Santander Bank Polska.
Do tego dr Fiks wyjaśnia, że ww. sytuacja jest wynikiem ustabilizowania się inflacji
w okresie od kwietnia do czerwca. Z ostatnich danych GUS-u wynika, że w czerwcu
inflacja wzrosła zaledwie o 0,1% do poziomu 2,6%. Dlatego liczba kategorii
notujących wzrosty i spadki była ostatnio podobna, jak miesiąc wcześniej. Jak
przewiduje ekspert z Uniwersytetu WSB Merito, w kolejnych miesiącach sytuacja ta
może ulec jednak zmianie w wyniku podwyżek cen energii elektrycznej i gazu.
Mówiąc wprost, wzrosty będą wyższe i powinno być ich więcej.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

odessa Forumodessa Forum

0 0

Howdy! I knoow this is somewhat off topic but I was wondering which
blog platform are you using for this site? I'm getting tired
of Wordpress because I've had issues with hackers and I'm looking at options for
another platform. Iwould be awesome if you could point me in the directionn of a good platform. https://odessaforum.biz.ua 17:49, 22.07.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%