Rzecznik prasowy szefa Krajowej Administracji Skarbowej asp. Justyna Pasieczyńska przekazała, że zgodnie z deklaracją, w kontenerze, który przypłynął statkiem do portu w Gdańsku, miały być drewniane ekologiczne panele podłogowe, a odbiorcą była firma w Polsce.
Funkcjonariusze Pomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej zabezpieczyli blisko tonę marihuany w kontenerze z Kanady. Według deklaracji miały tam być ekologiczne panele podłogowe. Czarnorynkowa wartość zatrzymanych narkotyków to prawie 20 mln zł.
Kontener został prześwietlony skanerem RTG, a następnie skierowany do szczegółowej kontroli.
"Funkcjonariusze za pierwszą warstwą towaru znaleźli palety ze skrzyniami, w których były foliowe torebki wypełnione suszem roślinnym. Badania narkotestem potwierdziły, że jest to marihuana" - zaznaczyła Pasieczyńska.
Zabezpieczono blisko tonę marihuany o czarnorynkowej wartości prawie 20 mln zł. Funkcjonariuszy podczas kontroli wspierała Lola - pies służbowy pomorskiej KAS wyspecjalizowany w wykrywaniu narkotyków.(PAP)
mas/ jann/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz