Zamknij

Malbork. Afera w starostwie zatoczy szersze kręgi?

10:35, 10.11.2023 . Aktualizacja: 11:51, 10.11.2023
Skomentuj

Po tym, jak na światło dzienne zaczęły wypływać informacje dotyczące nadużyć finansowych w starostwie powiatowym. Władze powiatu malborskiego postanowiły rozbroić bombę i wydały komunikat o informacjach, jakie w ostatnich dniach rozeszły się, jakoby miało dojść do nadużyć finansowych. W Starostwie Powiatowym ustalono nieprawidłowości, które wskazują na możliwość przywłaszczenia środków publicznych.

W związku z powyższym w celu wyjaśnienia sprawy, ustalenia sprawców i ich ukarania złożone zostało zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Malborku o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – przekazał we wtorek (7 listopada) w oświadczeniu w imieniu Zarządu Powiatu Mirosław Czapla, starosta malborski.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury Rejonowej w Malborku wpłynęło 30 października. Jednak malborscy śledczy nie będą się zajmowali tą sprawą, gdyż materiały sprawy popełnienia przestępstw z art. 284 par. 2 i art. 271 par. 3 kodeksu karnego przekazali do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku z wnioskiem o wyłączenie malborskiej prokuratury.

W związku z tym niektórzy radni mają obawy, że da to czas na pewne porządki.

Z przekazanych informacji przez radnego Janusza Kasynę, członka Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu Malborskiego tylko w tym roku niezgodnie z przeznaczeniem wydano ponad 100 tys. zł.

Opozycyjny radny mówi wprost o "prywatnych zakupach jak np. sprzęt AGD".

Pani skarbnik od 26 października przebywa na zwolnieniu lekarskim, a w czwartek do urzędu wpłynął jej wniosek o rozwiązanie umowy o pracę z 3-miesięcznym okresem wypowiedzenia.

Podczas zwołanej w czwartek sesji nadzwyczajnej Rady Powiatu w związku ze sprawą ze stanowiska odwołano skarbnika powiatu, Marlenę Szczepańską. Jako uzasadnienie podano:

Ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych na stanowisku pracy, polegające na potwierdzaniu zasadności dokonywanych zakupów, niezwiązanych z potrzebami zakładu pracy, po dokonaniu kontroli wstępnej, jako skarbnika powiatu malborskiego. W uzasadnieniu uchwały podano także, że odwołanie jest równoznaczne z wymówieniem pracy bez trybu wypowiedzenia, zgodnie z art. 52 Kodeksu pracy potocznie mówiąc potocznie dyscyplinarka.

W miejsce odwołanej skarbniczki powołano Joanna Gołębiewską dyrektora Wydziału Finansowego w Starostwie Powiatowym w Malborku. Jednak kandydatura wzbudziła kontrowersje.

Radny Janusz Kasyna wprost zapytał starostę przed głosowaniem „Czy pan posiada wiedzę, czy proponowana osoba na stanowisko skarbnika podpisywała faktury, które później były przedłożone pani skarbnik do akceptacji, a które teraz są przedmiotem zainteresowania prokuratury?”

W odpowiedzi starosta Mirosław Czapla potwierdził, że tak.

Ile osób niezgodnie z prawem korzystało z publicznych pieniędzy i jak długo trwał proceder? 

Według Janusza Kasyny cała sytuacja obciąża starostę jako kierownika urzędu. Dlatego też na samym początku sesji zaproponował, by Mirosław Czapla złożył dymisję. Przypominając słowa byłego premiera, „że prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy".

Sprawą nadużyć finansowych zbada także powołana przez starostę specjalna komisja. Tylko, czy członkowie komisji badający aferę nie mają z nią nic wspólnego? 

Z naszych informacji, jakie do nas dotarły, sprawa nadużyć jest rozwojowa i dotyczyć może dłuższego okresu, jak i większej liczby pracowników starostwa, a zdefraudowana kwota może sięgać nawet kilkuset tysięcy złotych. 

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%