Wraz z zapadnięciem zmroku w Wielki Czwartek, Kościół wchodzi w najświętszy i najbardziej poruszający czas roku liturgicznego – Triduum Paschalne. Są to trzy dni, które nie są tylko wspomnieniem wydarzeń sprzed dwóch tysięcy lat, lecz żywym uczestnictwem w misterium zbawienia, które wciąż się dokonuje – dziś, tu i teraz.
To czas ciszy i kontemplacji, w którym Chrystus ukazuje pełnię swojej miłości – miłości, która nie cofa się przed cierpieniem, która wybiera krzyż, aby ocalić człowieka.
Wielki Czwartek
W Wieczerniku Jezus pochyla się nad uczniami, umywa im nogi, łamie chleb i mówi: „To jest Ciało moje, które za was będzie wydane.” Tego wieczoru ustanawia Eucharystię i kapłaństwo – sakramenty obecności i służby.
Wielki Piątek
To dzień, w którym miłość przybita jest do Krzyża. Jezus – bezbronny, milczący – oddaje życie, modląc się za swoich oprawców. W Kościele milkną dzwony, nie sprawuje się Mszy Świętej. Pozostaje Krzyż. I cisza. Święta cisza Boga, który umiera za człowieka.
Wielka Sobota
Czas oczekiwania. Bóg spoczywa w grobie, a Kościół trwa na modlitwie przy Jego ciele. To dzień nadziei wbrew wszystkiemu – dzień, w którym świat czeka na światło, które rozproszy mrok.
Wigilia Paschalna
W nocy ciemność zostaje przełamana. W Kościele zapala się światło – światło Zmartwychwstania. Chrystus żyje! Pokonał grzech i śmierć! A my, ochrzczeni w Jego śmierć, zostajemy wezwani do nowego życia.
Triduum Paschalne to nie teatr i nie pamiątka. To wejście w tajemnicę wiary, która nadaje sens wszystkiemu. To czas, kiedy niebo dotyka ziemi. Warto go przeżyć w skupieniu, z sercem otwartym na ciszę i słowo, z gotowością do przemiany.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz