Nie taki mały sztumski zamek
00:00, 26.06.2022
Aktualizacja: 08:30, 25.04.2023
Zamek w Sztumie wzniesiono na przełomie XIV i XV wieku, a więc stosunkowo późno jak na krzyżackie zamki w Prusach. Założenie fortyfikacyjne oparte nie typowo na pięcioboku przeznaczone przede wszystkim jako siedziba wójta było jak na ów siedzibę stanowczo zbyt obszerne. Duże skrzydła zamkowe, wysokie wieże, ogromny dziedziniec i stajnie na dużą liczbę koni.
Zamek nie taki mały jak by mogło się wydawać odwiedzającym sztumską warownię.
Przyczyn tego historycy upatrują rzecz jasna w dodatkowym charakterze sztumskiego zamku, jakim była rezydencja wielkich mistrzów, którzy bywali w Sztumie chętnie i nad wyraz często. Wraz z nimi pojawiali się również urzędnicy zakonni z najbliższego otoczenia mistrza, a nie rzadko również ważni dla zakonnej polityki goście. To wszystko wymagało odpowiedniej przestrzeni i właśnie dlatego zamek w Sztumie był powierzchniowo tak duży — mówi kierownik sztumskiego zamku Aleksander Masłowski.
Po utracie znaczenia militarnego zaczęto rozbierać elementy fortyfikacyjne. I tak z krajobrazu miasta zniknęły wysokie wieże, poza dolnym fragmentem wieży więziennej. Do dzisiaj nie przetrwał również najważniejszy budynek, jakim był dom wielkiego mistrza. W trakcie zmiany funkcji zamku i koniecznej w tym celu przebudowy znacznie obniżono południowe skrzydło pełniące do tej pory rolę siedziby wójtów oraz starostów polskich. Podobny los spotkał zamkowe mury. Dlatego też elementy sztumskiego zamku, które dotrwały do obecnych czasów nie oddają w pełni wielkości zamku, jakim w średniowieczu była sztumska warownia.
Porównanie planu Zamku w Sztumie z planami innych zamków o podobnej randze, ale nie tylko ukazanymi w tej samej skali dowodzi, że sztumskie założenie było nadspodziewanie duże.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz