„Dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców, czyli wakacje od ZUS-u” - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz, pytany przez Roberta Mazurka w RMF FM, z jakich postulatów programowych Trzecia Droga nie zrezygnuje w rozmowach z Donaldem Tuskiem.
Robert Mazurek w swoim stylu dopytywał jednak lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, co właściwie znaczy termin „wakacje od ZUS”, gdyż jak zauważył dobrowolność, o której mówili politycy Trzeciej Drogi nijak ma się do „wakacji”, gdyż wakacie dokładnie znaczą tylko czasową możliwość rezygnacji z opłacania składki ZUS. Co więcej ta czasowa luka będzie miała też wpływ na wysokość emerytury, o czym lider nie wspomniał.
Opozycyjne niuanse językowe
Akurat w tym obszarze ustawa jest gotowa i czeka na rozpatrzenie chyba już prawie od trzech lat w zamrażarce sejmowej. Więc my tam mówimy – w czasie trudnym, gdy nie jest się w stanie płacić ZUS-u, to wtedy masz dobrowolny ZUS i nie musisz tego płacić.
— doprecyzował Władysław Kosiniak-Kamysz.
Z dobrowolności zostało tyle ile Zabłockiemu z przysłowiowego mydła
Zawsze tłumaczyliśmy w ten sposób – tak jak jest w ustawie, że musisz też uzbierać na emeryturę…
— dodał lider PSL.
To zwykła ściema
— odparował prowadzący rozmowę Mazurek.
Dobrowolny ZUS to jest szansa na przetrwanie firmy w trudnym czasie. My mówiliśmy bardzo jasno, że robimy program, który jest możliwy do realizacji
— stwierdził prezes PSL.
Komentarze w sieci
Wypowiedź Władysława Kosiniaka-Kamysza wywołała falę komentarzy w mediach społecznościowych. Internauci zauważyli niespójność i niejasność deklarowanych przez lidera PSL postulatów.
-"A czego ludzie się spodziewali przecież to kłamcy"
- "Nie wiem czego,ale głosowali na te kłamliwe obiecanki"
- "U mnie w pracy pani młoda mówi że dobrze że się wygadał po wyborach a nie przed"
- "Zaczyna się ."
- "I pomału się zaczyna czyli opozycja po wyborach zaczyna pokazywać prawdziwą twarz ba....."
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz