Zamknij

Tusk. Kwestia reparacji została zamknięta wiele lat temu - więzy krwi i polityczne zależności ponad polską racją stanu?

11:47, 13.02.2024 . Aktualizacja: 13:17, 13.02.2024
Skomentuj

Tusk odpowiedział, że rząd PiS w nocie do rządu niemieckiego "zwrócił się formalnie nie o reparacje". – Ten dokument mówił o jakiejś formie rekompensaty. Powołano także instytut, który oblicza straty, jakie Polska poniosła z tytułu napaści niemieckiej na Polskę w 1939 r. – stwierdził.

Tusk o reparacjach: Formalnie kwestia jest zamknięta. Niemcy mają tutaj coś do zrobienia

– Ja bardzo chciałbym patrzeć w przyszłość. (...) W sensie formalnym, prawnym, międzynarodowym, kwestia reparacji została zamknięta wiele lat temu. Kwestia moralnego, finansowego, materialnego zadośćuczynienia nigdy nie została zrealizowana – nie z winy kanclerza Scholza i nie z mojej winy – oświadczył Tusk.

– To jest zawsze dobry temat do dobrej rozmowy, ale inaczej niż moi poprzednicy, będę szukał wspólnie z kanclerzem Scholzem takich form współpracy, które z przeszłości nie uczynią jakiegoś fatum, które by ciążyło nad naszymi relacjami – dodał.

– Bardzo bym chciał, by ta refleksja historyczna i decyzje, które mogłyby nas usatysfakcjonować, żeby one służyły przyszłości, wspólnemu bezpieczeństwu. I ja uważam – podejrzewam, że kanclerz może mieć tu inne zdanie – uważam, że Niemcy mają tutaj coś do zrobienia – powiedział Tusk.

Czy Tusk zdaje sobie sprawę z wagi wygłoszonych w Berlinie słów?

Tusk nie kwestionował raportu strat przygotowanego przez poprzedni rząd ani kwoty, która należy się Polsce za poniesione straty ludzkie i materialne wyrządzone przez Niemców. Stwierdził tylko i aż, że sprawa reparacji jest zamknięta przed laty legitymizując komunistyczny rząd z nadania ówczesnego ZSRR jako suwerenną decyzję legalnego i w pełni demokratycznego rządu polskiego. Stwierdzenie takie mające podważyć działania PiS wobec Niemiec jako agresora i sprawców zbrodni na narodzie polskim taka oficjalna deklaracja może mieć daleko idące konsekwencje nie tylko polityczne. Na tej podstawie można usankcjonować upaństwowienie prywatnego majątku i rezygnację z odszkodowań dla obywateli za zabór mienia przez komunistyczne władze.

Tusk jednoosobowo zrezygnował z reparacji wojennych od Niemiec.

Niemieckie media z zadowoleniem odnotowały brak stanowczej reakcji premiera Donalda Tuska w sprawie uzyskania przez Polskę reparacji wojennych. „Dziś Donald Tusk chce w interesie całych Niemiec domknąć temat. Bez woli Sejmu, Prezydenta i Rady Ministrów, takie działania są nieskuteczne. Polacy nie zapomną Panu tych antypolskich deklaracji” - napisał w serwisie X Arkadiusz Mularczyk.

Zamiast ponad 6 bilionów 220 mld zł należnych Polsce i Polakom od Niemiec za krzywdy, premier Donald Tusk woli "walczyć" jedynie o 275 mld zł od Brukseli w ramach KPO, z czego zdecydowana większość (ok. 160 mld zł) stanowią preferencyjne pożyczki, które będą musiały spłacić nasze dzieci i wnuki. 

Do kluczenia premiera Donalda Tuska w kwestii reparacji wojennych dla Polski odnieśli się w mediach społecznościowych politycy Zjednoczonej Prawicy.

Ważna deklaracja Donalda Tuska w Berlinie. Kwestia reparacji dla Polski za niemieckie zbrodnie II wojny jest dla premiera zamknięta. Rząd zadowoli się symbolicznym gestem ze strony Niemiec by zbyt nie drażnić swojego sojusznika. Bardzo szybko wróciliśmy do polityki zagranicznej prowadzonej na kolanach

— napisał na platformie X poseł Suwerennej Polski Marcin Romanowski.

 

 

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

~mari~mari

0 0

I tak powielasz tę manipulację, mały człowieku? Ludzie już przestali w to wierzyć, ale machina kłamstwa toczy się dalej. Szczęśliwie zasięgi nie te, TV Rep(rubl)lika to nie TVP ;) 11:47, 15.02.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%