Wróblewski opublikował na platformie X wpis poświęcony dyskusji w obronie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK), jaka od kilku dni toczy się w internecie.
Zwrócił uwagę, że politykom nie tylko brakuje wizji Polski. Nie rozumieją też, co oznaczają wydarzenia wokół CPK. "Otóż Polacy mentalnie wyszli z pułapki średniego rozwoju, oczekują czegoś więcej niż kolejnych dodatków do płacy, do niepracy, do dziecka, do kredytu, do renty, za które na koniec i tak sami muszą płacić. I płacą gorzej płatną pracą, droższymi cenami w sklepach, gorszą edukacją, droższymi mieszkaniami" – podkreślił.
Reakcję na próbę storpedowania przez polityków CPK uważam za jedno z ważniejszych doświadczeń społeczno-politycznych ostatniej dekady. 1,5 mln ludzi aktywnie uczestniczyło w necie mimo, że statystyczny Polak tylko raz w roku wsiada do samolotu. Zabicie projektu nie zmieni ich życia, nie wpłynie na ich karierę ani jakość życia. A mimo to aktywnie reagowali i protestowali bo wiedzą, że rzecz nie jest w lotnisku ani sieci kolei, ale w pomyślę na Polskę. Nie tylko, że politykom brak jest wizji i opowieści jakiej chcą Polski, ale nawet nie rozumieją co tu nie wydarzyło. Otóż Polacy mentalnie wyszli z pułapki średniego rozwoju, oczekują czegoś więcej niż kolejnych dodatków do płacy, do niepracy, do dziecka, do kredytu, do renty, za które na koniec i tak sami muszą płacić. I płacą gorzej płatną praca, droższy cenami w sklepach, gorszą edukacją, droższymi mieszkaniami.
My to już wiemy i wiemy, że publikowanie list płac w telewizji, księgi wejść i wyjść do prezesów, czy całej szopki z prokuratorami i sędziami, tego nie naprawi. Prawdziwe problemy są gdzie indziej i ludzie to też wiedzą. I to, że regulacje unijne za chwile zabije małe i średnie rolnictwo, dyrektywy energetyczne i ETS odbiorą polskim eksporterom przewagi konkurencyjne, dyrektywa ESG położy się miliardami kosztów na polskich firmach, a najgorszy w OECD system podatkowy przyspieszać będzie ucieczkę rodzimego kapitału za granicę. Wiedzą też, że mamy polityków, którzy wyłącznie zajmują się sami sobą. Kupa narcyzów, zakochanych we własnych frazesach, specjalistów w nowomowie faszerujących nas utopijnymi wizjami a to czystości narodowej a to bezpłciowej i bez narodowej szczęśliwości.
Jeżeli CPK ich niczego nie nauczy, to za cztery lata nie będzie śladu po tych dwóch największych formacjach politycznych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz