Zamknij

Zamordowali 49 osób w tym 9 dzieci tylko dlatego, że byli chrześcijanami

. 11:21, 30.07.2025 Aktualizacja: 11:22, 30.07.2025
Skomentuj

Wśród ofiar śmiertelnych masakry, do której doszło w niedzielę w nocy, jest dziewięcioro dzieci. Napastnicy podpalili również pobliskie domy i uprowadzili kilku mieszkańców wsi.

Atak spotkał się z natychmiastowym i ostrym potępieniem ze strony Watykanu, Departamentu Stanu USA oraz Organizacji Narodów Zjednoczonych. Papież Leon XIV wyraził „przerażenie i głęboki smutek” z powodu zdarzenia, modląc się, aby „krew tych męczenników stała się ziarnem pokoju, pojednania, braterstwa i miłości dla narodu kongijskiego”. Przedstawiciel Departamentu Stanu USA określił to zdarzenie jako „tchórzliwy akt przemocy wobec chrześcijan w ich miejscu kultu”. Misja Stabilizacyjna ONZ w DRK (MONUSCO) wyraziła „głębokie oburzenie z powodu tych haniebnych aktów przemocy, które stanowią poważne naruszenia międzynarodowego prawa humanitarnego i praw człowieka”.

Według Illii Djadiego, starszego badacza ds. Afryki Subsaharyjskiej w chrześcijańskiej organizacji charytatywnej Open Doors, zabójstwa mają charakter strategiczny. 

ADF ma bardzo jasny cel: chcą przekształcić dużą część DRK w kalifat islamski, podobny do tego, który został utworzony w Iraku i Syrii w 2014 roku przez Państwo Islamskie – wyjaśnił Djadi. 

Podkreślił również, że obecność grup Państwa Islamskiego w całym regionie sprawia, że Afryka Subsaharyjska stała się „nowym epicentrum dżihadyzmu”. W DRK chrześcijanie stanowią od 80% do 95% populacji.

Atak w Komandzie jest kolejnym z długiej serii masowych mordów dokonywanych przez islamskich terrorystów w Nigerii i DRK. W lutym informowano o ścięciu 70 chrześcijan również w kościele w DRK. Według Open Doors International, z 4476 chrześcijan zabitych na całym świecie w ostatnim okresie sprawozdawczym, 3100 (69%) zginęło w Nigerii.

Illia Djadi zwrócił uwagę, że pomimo inicjatyw pokojowych, w tym wysiłków mediacyjnych Donalda Trumpa między DRK a Rwandą w kontekście rebeliantów M23, obszary wiejskie na wschodzie kraju pozostają często bezbronne. Tworzy to „próżnię bezpieczeństwa”, którą wykorzystują bojownicy ADF do bezkarnego mordowania setek niewinnych cywilów, zwłaszcza chrześcijan. Djadi podkreślił, że „główną odpowiedzialnością rządu kongijskiego jest ochrona całego narodu, niezależnie od ich wiary religijnej czy pochodzenia etnicznego”. Ostrzegł, że konsekwencje kontynuacji zabójstw przez ADF bez sprzeciwu są „zbyt straszne, by je sobie wyobrazić”.

Źródło: Republika/Fox News

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%