Zamknij

Sztum. Schronów nie ma i na razie nie będzie?

. 14:44, 15.09.2025 Aktualizacja: 10:13, 16.09.2025
2

Choć rząd chwali się kampanią informacyjną, rozdaje poradniki i zachęca do zorganizowania zapasów czy plecaka ewakuacyjnego oraz zdrowego stylu życia, w rzeczywistości mieszkańcy Sztumu, podobnie jak całego powiatu w razie zagrożenia pozostają praktycznie bez realnej ochrony.

Każda rodzina otrzyma wprawdzie poradnik alarmowy. Nawet oglądając telewizję, będzie można zeskanować kod QR i dowiedzieć się, czym zajmuje się wojsko, policja czy straż. Można też przeczytać rady typu: „zdrowo się odżywiaj, wysypiaj się i dbaj o psychikę”. Tyle tylko, że gdy przyjdzie prawdziwe zagrożenie – poradnik nie uratuje życia.

Zero schronów, zero planów

Jak przyznały władze miasta:

  • „Na terenie miasta nie ma obecnie żadnych budowli będących schronami”.
  • „Nie ma również budowli, które po przebudowie mogłyby pełnić tę funkcję”.
  • „Nie planuje się w najbliższym czasie budowy obiektów ochronnych”.

Na dziś ani Sztum, ani żadne inne miasto powiatu i całej Polsce nie są przygotowane na ochronę cywilów. W marcu pisaliśmy, że pieniądze będą na schrony, mamy połowę września i w końcu dowiadujemy się, że:

20 mln zł z rządowego programu ochrony ludności i obrony cywilnej trafiło do pomorskich samorządów. W pierwszej kolejności pieniądze zostaną przekazane powiatowym komendom Państwowej Straży Pożarnej – powiedziała wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz.

 W piątek podpisano 20 umów z wszystkimi miastami na prawach powiatu. 20 mln zł w pierwszej transzy trafi do naszego województwa. Chodzi przede wszystkim o sprzęt pożarniczo-gaśniczy rozdysponowywany przez starostów na powiatowe straże pożarne – a w przyszłym tygodniu podpisane zostaną kolejne umowy, tym razem na 44 inwestycje opierające się szczególnie na wykonaniu dokumentacji projektowej miejsc ukrycia, schronów, ale również magazynów.

Jesteśmy w przygotowywaniu i opiniowaniu z Ministerstwem Obrony Narodowej kolejnych umów na zakupy inwestycyjne – podkreśliła Beata Rutkiewicz.

  • Problem w tym, że w kryteriach na dofinansowanie przyjęto liczbę ludności i stopień urbanizacji regionu, a nie zagrożenie zewnętrzną agresją, w wyniku czego województwo podlaskie - region położony bezpośrednio przy Przesmyku Suwalskim i Bramie Brzeskiej - otrzymało jedną z najniższych kwot.

To ile dostanie Sztum, czy Dzierzgoń na schrony?

Znów okaże się, że akcja propagandowa i biurokracja pochłonie miliony, a efekty będą jak zawsze ZEROWE. lub co najwyżej bardzo skromne tak jak ten pokazowy pas umocnień wybudowany na pokaz pod Warszawą.

Gdzie w Sztumie można się schronić?

W przypadku zagrożenia mieszkańcom pozostaje liczyć na prowizoryczne miejsca doraźnego schronienia. Na dziś najlepiej mogą to być piwnice starych budynków koszarowych szpitala, policji, Zespołu Szkół im. Kasprowicza czy przedwojenny budynek Szkoły Podstawowej nr 2. Mieszkańcy centrum mogą liczyć na piwnice w sztumskim zamku. - I to nie jest w żadnym wypadku żart. 

Minimalne szanse przetrwania dają piwnice w blokach ze stropami z płyt betonowych (tzw. żerańskich), ale tylko wtedy, gdy posiadają dwa wyjścia. Reszta miejsc nie spełnia żadnych wymogów ochronnych, a wręcz mogą stać się śmiertelna pułapką. 

Igrzyska wciąż trwają w najlepsze i obietnice zamiast działań

Mieszkańcy mają prawo czuć się oszukani. Otrzymują poradniki, słyszą zapewnienia , że jesteśmy bezpieczni kiedy w przestrzeń w jedną noc wlatuje 21 dronów i medialnych akcjach, podczas gdy realnej ochrony brak. Obiecane inwestycje wciąż pozostają na papierze. A czas mija.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

NicoNico

2 0

Bla, bla, bla pan "redaktor" był radnym powiatowym -trza było działać

14:05, 16.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

popierampopieram

2 0

Przedmówcę

14:21, 16.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%